Stracone punkty w Źlinicach.

Stracone punkty w Źlinicach.

W meczu XXIII kolejki grupy II opolskiej ligi okręgowej GLKS Kietrz musiał uznać wyższość gospodarzy i przegrał wyjazdowe spotkanie z zespołem Orła Źlinice.

Pierwszy kwadrans to bardzo dobra gra naszych zawodników. Rywal w tym czasie miał jedynie rzut wolny z okolicy 18-20m z którego niestety padła bramka. Co prawda strzelec gola Copik nie oddał strzału z gatunku nie do obrony, jednak nasz młody golkiper Szybik nie zachował się przy tym uderzeniu najlepiej i Orzeł wyszedł na prowadzenie już w 5’ meczu. GLKS starał się jak najszybciej odrobić straty i dzięki dobrej dyspozycji miał ku temu okazje. Najbliżej zdobycia gola był Durda, który przynajmniej dwukrotnie znalazł się w dobrej sytuacji do zdobycia bramki. Przy pierwszej jego uderzenie znakomicie wybronił bramkarz Orła. Przy drugiej okazji mając piłkę na lepszej lewej nodze zdecydował się niepotrzebnie na drybling i ostatecznie oddał strzał prawą nogą, jednak zbyt lekki by pokonać golkipera gospodarzy. W dobrej pozycji znalazł się także Dworzyński, ale w jego przypadku zabrakło decyzji o oddaniu strzału. Do przerwy prowadzenie Orła 1:0.

Po przerwie przez pierwsze 15 minut to Orzeł zdecydowanie ruszył do ataku w poszukiwaniu drugiej bramki. GLKS ratowała słaba celność gospodarzy oraz słupek. W 61’ po długim dośrodkowaniu z prawej strony boiska do piłki dopada Schichta i spokojnym uderzeniem lewą nogą z powietrza podwyższa prowadzenie. GLKS znajdował się w bardzo trudnej sytuacji, a w 75’ pogorszył ją zdecydowanie najsłabszy aktor tego widowiska, czyli sędzia główny. Pokazał kontrowersyjną drugą żółtą kartkę Starodębskiemu, jednak nie wyrzucił go z boiska. Dopiero po krótkiej chwili i podpowiedzi zawodników Orła przypomniał sobie, że ma pokazać czerwoną kartkę. Nasi zawodnicy pomimo gry w osłabieniu nie składali broni. Po centrze Durdy z lewego sektora boiska obrońca gospodarzy odbija piłkę ręką, a ta wylatuje na rzut rożny. Arbiter główny wskazał w tej sytuacji na … rzut rożny. Całe szczęście, że w 90 minucie dojrzał ewidentny faul na Dworzyńskim i odgwizdał rzut karny. Pewnym wykonawcą jedenastki okazał się Durda. Chwilę potem sędzia zakończył to spotkanie. Szkoda straconych punktów, bo remis był jak najbardziej w zasięgu GLKSu. Porażka sprawia, że spadamy w tabeli na 4 lokatę kosztem Orła Źlinice.

Orzeł Źlinice - GLKS Kietrz 2:1 (1:0)

Bramki: 5' Copik, 61' Schichta, 90' Durda (k)

Skład: Szybik - Bednarz, M.Lechoszest, Gąska – Zapotoczny, Fryzel, Starodębski, Beleć (68’ Krupa) – Dworzyński, Durda

Trener: Tomasz Makarski

Żółte kartki: Starodębski 2, Zapotoczny

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości