Wyszarpane trzy punkty w Lisięcicach!

W wyjazdowym meczu XVII kolejki grupy II opolskiej ligi okręgowej GLKS Kietrz po niezwykle zaciętym i trudnym spotkaniu pokonał LZS Lisięcice.

Już pierwsze minuty meczu potwierdziły to, co przewidywali nasi zawodnicy. Z uwagi na trudne warunki do gry spowodowane przede wszystkim małymi wymiarami boiska w tym spotkaniu nie należało spodziewać się pięknego widowiska. Gospodarze jako pierwsi doszli do dobrej sytuacji strzeleckiej, wypracowanej po ich najgroźniejszym sposobie ataku, czyli wyrzucie z autu! Po jednym z takich wyrzutów i strzale głową zrobiło się gorąco pod naszą bramką. Grający w zastępstwie za kontuzjowanych bramkarzy (Kozakiewicza i Szybika ) Kulig popisał się jednak świetnym refleksem i wyłapał to uderzenie. Chwilę po tym zdarzeniu GLKS wykonuje rzut rożny. Piłkę z narożnika centruje Durda. Dośrodkowanie okazało się za krótkie, jednak piłka wróciła pod jego nogi. Poprawka okazała się skuteczna, gdyż futbolówka po kolejnym dograniu trafia do niepilnowanego Bednarza, który strzałem głową daje prowadzenie. Gospodarze dość szybko się otrząsnęli i w 14’ doprowadzili do wyrównania. Chałek został wycięty w polu karnym przez Cieślaka, a sędzia nie zastanawiając się długo podyktował jedenastkę. Pewnym wykonawcą okazał się Ślepecki. W 33’ kolejny korner dla kietrzan wykonuje Durda. Tym razem zagrywa na długi słupek, a całą akcję skutecznie zamyka Gąska, który strzałem głową ponownie wyprowadza GLKS na prowadzenie. Do końca pierwszej odsłony wynik nie ulega już zmianie, a na przerwę schodzimy prowadząc 2:1.

Po zmianie stron GLKS mając korzystny rezultat oddał niepotrzebnie pole gry gospodarzom. Co prawda nie tworzyli oni sytuacji z gry, jednak liczne stałe fragmenty były niebezpieczne. W 73’ po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę przed siebie piąstkuje Kulig. Wybicie naszego bramkarza okazało się za krótkie. Skorzystał z tego zawodnik LZS Lisięcice, który pierwszy dopadł do piłki i strzałem tuż przy słupku wyrównał stan meczu. W 86’ miała miejsce identyczna sytuacja pod polem karnym gospodarzy. Bramkarz z Lisięcice wyszedł na 5 metr i wypiąstkował piłkę wprost do Durdy, a ten strzałem lewą nogą przelobował go i zdobył zwycięską bramkę. W końcówce zrobiło się nerwowo. Niestety ponownie mecz kończyliśmy w osłabieniu, gdyż czerwoną kartkę za uderzenie przeciwnika otrzymał Krzanicki. Najważniejsze jest jednak to, że GLKS przywozi komplet punktów z ciężkiego terenu. Na koniec podziękowania dla grupy kibiców z Kietrza, która wspierała nas głośnym dopingiem.

W zakładce Media >>> Galeria znajdują się zdjęcia z meczu.

LZS Lisięcice - GLKS Kietrz 2:3 (1:2)

Bramki: 5' Bednarz, 14' Ślepecki, 33' Gąska, 73' Sawicki, 86’ Durda

Skład: Kulig – Bednarz (90’ M.Lechoszest), Cieślak, Gąska - Starodębski, Krupa, Czerepak, Beleć (75’ Krzanicki), Zapotoczny – Dworzyński, Durda

Trener: Tomasz Makarski

Żółte kartki: Cieślak, Starodębski

Czerwona kartka: Krzanicki