Punkty pojechały do Źlinic.

Punkty pojechały do Źlinic.

W meczu VIII kolejki grupy II opolskiej ligi okręgowej GLKS Kietrz przegrał na własnym boisku z zespołem Orła Źlinice.

Od samego początku tego spotkania gra wyglądała jak typowe „piłkarskie szachy”. Oba zespoły były bardzo dobrze zorganizowane w defensywie, więc sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. W 37’ faulowany w środku pola jest Czerepak, jednak o dziwo arbiter nie gwiżdże przewinienia. Piłkę przejmuje pomocnik gości zagrywa prostopadle do Schichty, a ten będąc w sytuacji sam na sam z Kozakiewiczem mija go i pakuje piłkę do pustej bramki. Do przerwy 0:1.

Po przerwie obraz gry wyglądał podobnie. Orzeł ograniczył się do rozbijania ataków GLKSu i to im skutecznie wychodziło. Nasi zawodnicy mieli optyczną przewagę, byli dłużej przy piłce, ale sytuacji bramkowych było niewiele. Bliski wyrównania był Durda, lecz piłka po jego strzale z rzutu wolnego wylądowała na poprzeczce. Chwilę później swoją okazję miał Dworzyński. Bramkarz ze Źlinic wyszedł wysoko na około 20 metr i próbował wybić piłkę, zrobił to jednak niedokładnie i futbolówka spadła na nogę Dworzyńskiego, którego próba lobu o centymetry minęła słupek bramki. Swoją szansę w końcówce miał jeszcze Durda, ale po podaniu Fryzla wzdłuż pola karnego nie trafił czysto w piłkę. Ostatecznie przegrywamy to spotkanie i pozostaje niedosyt, że na wynik meczu miała wpływ kontrowersyjna decyzja sędziego.

GLKS Kietrz – ULKS Orzeł Źlinice 0:1 (0:1)

Bramki: 37' Schichta

Skład: Kozakiewicz - Bednarz, Posacki, Gąska - Fryzel, Zapotoczny, Starodębski (68’ Krzanicki), Czerepak, Żurawik – Dworzyński (73’ Beleć), Durda

Trener: Tomasz Makarski

Żółte kartki: Starodębski, Żurawik

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości